Końska marynarka

Dziś wybraliśmy się na krakowski Rynek na przejażdżkę dorożką. Ania konie hołubi wielce, więc być inaczej nie mogło jak tylko założyć na grzbiecik kurtkę z konikami, bo to przecież one ciągną rzeczony powóz. A że jest w tonacji złotej dorzuciliśmy do kompletu przedstawianą wcześniej koszulkę.




Komentarze